Strona główna

niedziela, 27 stycznia 2013

Opóźniony zapłon. Essence Oz The Great and Powerful

W związku z premierą Oz Wielki i Potężny Essence wypuściło edycję limitowaną inspirowaną tym filmem, a ja z powodu swojego gapiostwa i chęci zachowania przynajmniej minimalnego porządku dopiero teraz wrzucam jej zapowiedź.
Limitka jest zapowiadana na luty, co jej nie przeszkadza w byciu bardzo wiosenną, a mnie też nie kuje w oczy, bo kocham tę porę roku. Dziwniejsze wydawało mi się wypuszczanie Soul Sisty w marcu (która nota bene była bardzo ładna), a do szału mnie doprowadza widok jesiennych kolekcji w lipcu. Także nie jest źle i nie ma na co narzekać. Za to można pooglądać :).

Oz The Great and Powerful

Cienie | Eyeshadows

01 Goodness 02 Kindness 03 Generosity

Kredki do oczu | Eyepencils

01 Fragile but feisty 2 China girl

Balsamy do ust zmieniające kolor | Colour changing lipbalms

01 Glinda the good 02 Master of magic

Róż w kremie | Cream blush 

01 Beware the wicked witch

Rozświetlacz | Highlighter powder

01 The great and powderful

Lakiery pękające | Cracking top coat

01 Master of illusion 02 Winds of change 03 Good witch 04 Winged wonder 05 Delicate but determined

Naszyjnik | Necklace


Wersja standowa (?)



Jak widzicie, są dwie wersje limitki. Rozumiem, że czasem trudno oddać w zapowiedzi wersję oryginalną, ale (nie wiem jak Wy) nie uwierzę, że niebieskie opakowanie najlepiej reprezentuje różowy. Lepiej wygląda wersja standowa, przede wszystkim dlatego, że lakiery pękające zostały zamienione na normalne. Już od dawna nie ozdabiam paznokci w taki sposób, poza tym Essence ma nie najlepsze te pękacze, więc wybór jest oczywisty. Zakochałam się w różu w kremie z zapowiedzi i zobaczenie fuksji było z początku rozczarowaniem, niemniej taki kolor będzie zdecydowanie bardziej widoczny. Jak dla mnie to mogliby wypuścić róże w dwóch kolorach, bo tym z Vampire's Love przez długo czas byłam oczarowana. Rozświetlacz wygląda ciekawie- przypomina All Over Highlighter po wymieceniu wierzchniej, brokatowej warstwy. Balsamy zmieniające kolor już dawno mi się przejadły- w MRG były nowością, za to powtórzenie ich w Snow Jam w dziwnych kolorach dających efekt sinych ust skutecznie mnie do nich zniechęcił. O naszyjniku już nie wspomnę, bo i wiadomo, że mało kto to kupuje.
Która z wersji Wam się podoba? Żałujecie, że najprawdopodobniej nie będzie w Polsce (najbliższe limitki, jakie będą w Naturze znajdziecie tutaj)?

środa, 23 stycznia 2013

Walk on Vanity Ruins. M&Buffalo+ Make it golden

Dzisiaj mały dowód na moją prokrastynację. Ten nieskomplikowany sposób na pomalowanie paznokci miał się pojawić... w sierpniu! Tak, tak... mogę się usprawiedliwić, że czekałam na jakieś przyzwoitej długości paznokcie, a przy mojej diecie rosną naprawdę długo. Jak urosły to nie miała czasu/światła/lakier mi odprysnął... W każdym razie w czasie świąt udało mi się sfotografować jedne z moich ulubionych zestawów lakierowych, bo cechuje go prostota, efektowność i pewnie w jakimś stopniu elegancja. Co prawda nakładanie produktu Manhattan doprowadza mnie do szaleństwa, ale trudno mi ruszyć cztery litery (patrz pierwsze zdanie) w poszukiwaniu czegoś lepszego. No i kryje przy pierwszej warstwie, więc do szybkiego malowania jak znalazł. Na nim jeden z najpopularniejszych lakierów Essence- Make it golden. Nie przepadam za pokrywaniem nim całej płytki, ale punktowo jest świetny. Za fantastyczny efekt gładkiej tafli odpowiedzialny jest top Better Than Gel Nails High Gloss od Essence. Swoją drogą, mój ulubiony i niezawodny lakier nawierzchniowy, o którym  mam zamiar napisać ;).


Uwaga! Uwaga!
Potrzebuję pomysł na ładne zestawienie kolorystyczne do czarnej, zwiewnej (co tam środek zimy) sukienki Pomożecie? W przeciwnym razie będę zmuszona znowu uciec się do powyższego trio. 

piątek, 18 stycznia 2013

Następne limitki Essence i Catrice w Naturze+ lista wycofywanych produktów Essence

Dzisiaj spieszę z wieścią o tym, co Natura planuje wprowadzić w ramach edycji limitowanych w szafie Essence i Catrice. Zwykle jest to wielka niewiadoma i najczęściej dowiaduję się o kolejnej limitce, kiedy czytam o podbojach zakupowych na Wizażu, kiedy jakaś zziajana wizażanka w pośpiechu pisze post "Xy już jest! Już jest!". Stąd niemałym zaskoczeniem jest znajomość już dwóch na przód:

Essence 
Floral Grunge

Catrice
Mascara Action
Candy Shock

Jak widać, w sieci ukazała się zapowiedź dopiero jednej limitki, więc w zasadzie w dalszym ciągu nadciągające limitowanki to niewiadoma, ale trochę innego rodzaju ;). Ciekawie brzmi Floral Grunge, bo jedno i drugie bardzo lubię- kiedyś moja szafa uginała się od kwiatowych wzorów, a obrzydliwy odcień zielonej pomarańczy (pozdrawiam wszystkich, którzy wiedzą o co chodzi :D) kiedyś dominował na mojej playliście. Candy Shock również brzmi kusząco, oczekuję szminek w takichże kolorach i jakiegoś różu w jaskrawym kolorze. Mój entuzjazm nieco ostudziła Mascara Action, chyba, ze Catrice zabawia się w trolla i nie będą tam same tusze do rzęs ;).

Lista wycofywanych produktów Essence wiosna 2013


O11 Wild at heart,30 happy hour 34 Love that grey 45 Back to khaki 51 Absolutely nature 52 Olive garden
56 Hyped up 57 In the clouds 59 Copper island
01 XOXO
03 Hello holo 08 Night in Vegas 09 Copper´ize me! 11 Disco disco

03 Crack me! Steel blue,05 Crack me! Lila 07 Wish list secrets! 08 Love potion! 01 Magic stripes 02 Magic star!

01 You're the star 02 Say it with flowers 02 Milky way
01 Midnight date 02 Shopping trip in Soho 03 Kiss on top of the rock 04 A walk in the park 05 Boys are back in town 06 Ticket to the show

01 Coppy right 02 Glammy goes to 06 Rock chic 07 Jim-me blue 08 The magic must go on 09 For fairies
01 So what?! 02 Punk vibe
12 Free& style 18 Everybody's darling
01 Peach and mix,02 Mix'n'mauve 03 Pink twister 04 Swirly toffee 05 Coral whirl
05 Super girl  09 Hottest pink 56 Sweet metal 58 Dazzling beige 59 Funky funky
30 Medium
10 Fresh apricot 07 Translucent
01 Bronzing queen 02 Love to be matt
119 Boho chic,120 Cookie love 123 1000 miles away 127 I love bad boys
131 Ballerina’s charm, 135 I’m bluetiful, 136 Love’s recipe
01 Hazelnut cream pie 06 Cookies and cream
Lista wycofywanych produktów nie wzbudziła we mnie chęci pobiegnięcia do sklepu i zrobienia zapasów. Szkoda mi trochę brokatowych topów, w tym Hello holo i Night in Vegas, których nie miałam jeszcze okazji spróbować, a nie mam szczególnego parcia na nie. Może jak będzie jakaś wyprzedaż w Naturze to coś kupię. Dziwi mnie, że wycofują długotrwałe cienie do powiek Stay All Day (jednak tylko te stare), bo są to najlepsze cienie, jakie oferuje Essence. Na liście znalazł się chyba jeden z najstarszych produktów, jakim jest trójkolorowy korektor, który był jednym z moich pierwszych kosmetyków tej firmy. Zamiast niego pojawi się kamuflaż, więc poza sentymentem nic mnie do niego ciągnie. Szkoda, że producent rezygnuje zaledwie z jednego odcienia różu w suflecie- powinna się tu znaleźć cała seria, bo ten produkt po prostu nie nadaje się do użytku. Nadszedł też czas "wodoodpornego" eyelinera z linii Sun Club- i bardzo dobrze! Chyba nikt za nim nie będzie tęsknił. Tak samo z tym ohydnymi kolorami szminek. Niestety, nie podoba mi się za to relacja starych Nude Glamów do wprowadzanych, bo nowe pewnie będą wyglądać karykaturalnie przy moim odcieniu skóry.
W ogólnym rozrachunku, zmiany w większości na plus. Jak Wy uważacie? Robicie zapasy?

środa, 16 stycznia 2013

I'm so excited! Nowości Essence wiosna-lato 2013

Dzisiaj mam dla Was pełną zapowiedź nowości, jakie przygotowało dla nas Essence na sezon wiosna- lato 2013. O ile nowy asortyment Catrice nie zrobił na mnie większego wrażenia (no, może poza wycofaniem jednego z moich ulubionych podkładów, zastąpiony kolejnym BB kremem, od których mnogości na rynku budzą się we mnie ruchy antyperystaltyczne), o tyle wykonanie Essence sprawia, że mam ochotę zakrzyczeć razem The Pointer Sisters "I'm so excited!". Będzie barwnie, będzie dziewczęco, będzie ciekawie. Wszystko to sprawia, że jeszcze z większym utęsknieniem wypatruję wiosny. Zapraszam do oglądania :).

3D eyeshadow


Mono eyeshadow


Quattro eyeshadow


Night Club Glamour to go palette



Kajal pencil


2 in 1 kajal


I love punk Jumbo eyeliner pen




I love Extreme Crazy volume mascara




Maximum length Mascara




All eyes on me Waterproof multi-effect mascara




STAYS no matter what 24h waterproof volume mascara



STAYS no matter what 24h waterproof eyeliner pen


STAYS no matter what waterproof eye pencil



Frame for fame Lashes



Frame for fame Stick on eyeliner



Frame for fame Lash glue

















Gel tint



Stay matt Lip cream


Stay with me Longlasting lipgloss


XXXL Shine Lipgloss


Lipstick


All-in-one BB cream


Match2cover! Cream concealer









All about matt! Fixing loose powder



All about matt! Fixing compact powder



Mattifying compact powder



Make-up sponge



Colour & go nail polish




Nude glam


Colour Arts Pigments



Nail Art Twins reloaded



Nail Art Cracking top coat



Nail Art Special effect topper



Nail Art Magnetics nail polish



Nail Art Magnet



Nail Art Magnet pen



Protecting base coat & top coat






Nail Art Multi effect brush


















Nail Art Decoration kit



Studio nails XXL Nail protector


Studio nails Nail & cuticle butter stick



Studio nails Easy 2 polish manicure helper



Studio nails better than gel nails Nail file



Sun Club Shimmer bronzing powder blondes / brunettes



Na co na pewno zwrócę uwagę? Przede wszystkim produkty do ust (nie to, żebym powinna się w tym temacie ograniczać): w pierwszej kolejności szminka (trzecia z lewej)- uwielbiam takie kolory, a formuła pomadek Essence pozwala szaleć nawet wąskoustnym ;), dalej matowy krem do ust, choć tutaj nie mam jakiegoś wypatrzonego odcienia, a następnie żelowy tint, znowu trzeci od lewej. Chętnie przetestuję kredki z serii Stays no matter what, najprawdopodobniej brązową. Bardzo podoba mi się również idea naklejanych kresek (coś podobnego miał kiedyś Dior)- moje nie są idealne, a chętnie wypróbowałabym zestaw z prawej. Prędzej czy później w moje ręce wpadnie również nowy tusz I love Extreme, niestety ze względu na dwa tusze w kolejce raczej nie pójdzie na pierwszy ogień. Fajnie, że do asortymentu dołączył klej do sztucznych rzęs- wiem, że istnieje jedyny słuszny środek do tego celu, niemniej uważam, że produkt Essence spełnia swoje zadanie (przynajmniej wersja mini). W przypływie gotówki może skuszę się na pawi cień (pierwszy), gąbkę wzorowaną na Beauty Blenderze oraz wspomagacz w malowaniu paznokci.Co do tego ostatniego nie jestem pewna- za bardzo nie potrafię sobie wyobrazić jak tego używać (chyba, że tak jak na obrazku- wtedy wydaje się to być raczej nie potrzebne). 

Jeżeli swatche mnie nie zniechęcą, w marcu do koszyka wpadną:

Wpadło Wam coś w oko?







Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...