Tradycyjnie wszystko się przedłużyło- kompletnie zawalony tydzień nie pozwolił mi wejść na laptopa (żeby nie było- Wasze blogi śledziłam na komórce podróżując między miejscem A a B). Poza tym ja jestem z tych, którzy nad poważną decyzją (kupnem butów czy sukienki na przykład ;)) wolę zastanowić się dłużej niż krócej. No już, już kończę marudzenie, bo pewnie się niecierpliwicie.
Choć pewnie osoba, która wygrała i widziała miniaturę notki, wie, że chodzi właśnie o nią :).
Żelowy eyeliner I love NYC i cień Stay All Day Camp rock otrzymuje (werble):
Jofka!
Muszę przyznać, że jej odpowiedź zaskoczyła mnie kompletnie. Nigdy w życiu bym nie wpadła na takie porównanie! Mam nadzieję, że uda jej się trochę zwolnić, żeby przetestować nowe produkty :).
mmmm, pozazdrościć. :) gratulacje.
OdpowiedzUsuńgratulacje:)
OdpowiedzUsuńHa ha! Spóźniona,ale jestem :D
OdpowiedzUsuń