Strona główna

piątek, 8 czerwca 2012

Do zakochania jeden... rok. Essence Multi Dimension 72 Found my love

Dzisiaj na tapecie lakier Essence ze znienawidzonej przeze mnie serii Multi Dimension, którą obsmarowałam tu. Jako, że ostatnimi czasy cierpię na (tymczasowy ;)) deficyt pasteli to w ruch poszedł piękny rozbielony fi(o)let Found my love. Nie wiem, nie wnikam jak to się stało, że przez rok z gumowatego lakieru, który schnie lata świetlne zrobiło się łatwo nakładające się i (co ważniejsze) ekspresowo schnące cudo. W każdym razie jest wspaniały, kocham ten kolor i pewnie będzie często gościł na moich paznokciach tego lata. Nawet złapałam się na tym, że myślę nad dokupieniem jakiegoś MD o ile znajdę jakiś ładny kolor na półce "wyprzedażowej".


Niestety z buteleczki zdarły się napisy i nie wygląda zbyt zachęcająco, dlatego posiłkuje się zdjęciem z internetu. 


Miałyście, skusicie się? :)
Poza tym jestem dzisiaj strasznie podminowana- poszłam dzisiaj po puder z Bourjois mając cichą nadzieję, że zdążyli ogarnąć ten remont w Rossmannie, niestety okazało się, że nadal jest zamknięty. Bye bye wszystkie cudowne promocje, fajnie było o Was pomarzyć. 

9 komentarzy:

  1. mam ten lakier i go uwielbiam ;D slicznie wyglada na pazurkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. boski kolor, uwielbiam takie delikatne fiolety :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładny pastel jak i połączenie groszków i mięty ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Taki komplement od królowej łączenia kolorów ;D
      Dziękuję :)

      Usuń
  5. ładny kolor na wiosne/lato do jakiejś sukienki... taki wrzos/fiołek

    Obserwuję i zapraszam również do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny ten kolor! Ale jaką Ty masz fajną bluzeczkę w groszki :):)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...