Nadeszła chwila na pstrąga z grila oficjalną zapowiedź Fantasii, która moim zdaniem podtrzymuje pomyślną passę jeżeli chodzi o ciekawość limitek. Znowu idealnie wpasowuje się w okres, kiedy ma być wypuszczona, czyli grudzień. Mnie kojarzy się z bajkami opowiadanymi przy kominku w czasie świąt i aurą tajemniczości lasów będących częścią opowiadań dla najmłodszych. W końcu kto nie chce choć na chwilę przenieść się do czasów dzieciństwa? Zapraszam do oglądania :).
Fantasia
Eyeshadows | cienie
01 Elves Like Lilac 02 Not Ivory But Ebony 03 Have You Seen My Unicorn?
Mettalic liners | kredki
01 Not Ivory But Ebony 02 Elves Like Lilac
Lip Lacquers | Lakiery do ust
01 Queen of My Cloud Castle 02 Take a Ride on Pegasus |
Multi Colour Highlighter | Rozświetlacz
01 Elf Yourself |
Nail polishes | lakiery do paznokci
01 Elves Like Lilac 02 Queen of My Cloud Castle 03 Take a Ride on Pegasus 04 Have You Seen My Ynicorn?
Eye jewels | kryształki do ozdoby oczu
01 Sparkling Like a Fairy |
Oczywiście pierwsze, co przykuło moją uwagę to rozświetlacz (który swoją drogą przypomina mi ten odstęny kiedyś w Pepco za jakieś śmieszne pieniądze). Ostatnio mówiłam, że na razie wystarcza mi ten z WC, ale jednak smutno mu tam samemu ;). W drugiej kolejności wpadły mi w oko kredki, które mają po prostu cudowne kolory i jeżeli będą przypominać te z Crazy About Colour to będę polować na obydwie. Również lakier do ust ma bardzo ładny kolor (Queen of My Cloud Castle), ale nie przepadam za błyszczykopodbnymi. Cienie nie specjalnie mnie zainteresowały, podobnie większość lakierów, których barwy są owszem piękne, ale nie podoba mi się wykończenie i kryształki. Niemniej jednak ta limitowanka ma parę mocnych punktów i dlatego nie obraziłabym się, gdyby była w Polsce.
Rozświetlacz będzie mój! :)
OdpowiedzUsuńObawiam się, że mój też :<
UsuńLakiery <3
OdpowiedzUsuńOj zjadłabym pstrąga, nawet nie z grilla :)
OdpowiedzUsuńCo do LE, nie zachwyca mnie, bo wszystko ma wykończenie "frosty", czego nienawidzę.
A te kryształki,wtf? :D
Nie da się jednak odmówić jej tego, iż wpisuje się w aurę iskrzącego się grudnia, mrozu czy Sylwestra i karnawału :)
Bardzo ładnie i trafnie to podsumowałaś :)
Usuńfajna ta limitka, na pewno dokładnie zbadam lakiery, fioletową kredkę, lakier do ust i rozświetlacz, jeśli nie okaże się prosiaczkowym różem. :-)
OdpowiedzUsuńaaaa, te kryształki jeśli będą w rozsądnej cenie to zanabędę bankowo, bo czasem miewam wizje makijażu z takimi gadżetami :-PPP
OdpowiedzUsuńCzekamy w takim razie na zdjęcia jak zanabędziesz
UsuńLakier do ust i rozświetlacz - będę za nimi biegać jeżeli będę miałą w Polsce okazję ;)
OdpowiedzUsuńW końcu bieganie za limitkami to jedno z ulubionych zajęć wizażanek i bloggerek
Usuńtylko ten fioletowy cień mi się podoba
OdpowiedzUsuńcienie i lakiery do ust bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńchcę lakiery do ust! i może kredki ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowana większośc mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale właśnie jakoś mi pasuje do Ciebie
Usuń