Strona główna

niedziela, 17 czerwca 2012

Co ostatnio noszę? Czyli zwariowany tydzień w kolorach

I nastał dzień siódmy, pod dosyć zapracowanym tygodniu. Co prawda nie stwarzałam świata przez te sześć dni, ale i tak czasu nie było zbyt dużo.
Zmęczenie (i lenistwo ;)) nieco odbiło się w moim wyglądzie. W tym tygodniu wybierałam raczej minimalistyczny makijaż i kolor paznokci.
Jeżeli chodzi o makijaż oczu to postawiłam na klasyczną kreskę i jakiś neutralny kolor cieni. Tutaj z kolei królował różowy cień o złotym odcieniu z paletki Sleek- Original. Jest to podobno delikatniejsza wersja Golden Rose z Kobo. Nie mam, więc nie wypowiem się o ich podobieństwie lub braku, w każdym  razie zdejmuje zmęczenie i ożywia spojrzenie.





Jako, że nałożenie szminki trwa znacznie mniej niż umalowanie oka x cieniami i roztarcie ich to tutaj mogłam zaszaleć i na ustach lądowała nieco neonowa pomarańcza- znana chyba większości szminka z Manhattanu.




I znowu grzecznie- na paznokciach Isadora Lac beige- piękny odcień nude w różowym odcieniu. Idealny dla kogoś, kto nie ma czasu dobierać koloru lakieru do ubrań (nie to, żebym jakoś zwykle specjalnie obmyślała).



Wpadacie czasem w makijażową rutynę?

16 komentarzy:

  1. Uaaa ale ładna kreseczka.
    U mnie rutyna jest 5 dni w tygodniu bo rano nigdy nie mam czasu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :D
      Przy tylu ładnych cieniach z MACa to grzech popadać w rutynę ;)

      Usuń
  2. Piękna kreska ♥ Dlaczego ja nie potrafię takiej narysować ja się pytam? ;) I usta masz śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po trzech latach codziennego malowania mogłyby być lepsze ;)

      Usuń
  3. Pięknie, pięknie, pięknie!
    Wszystko mi się podoba i niestety nie mam żadnego z użytych przez Ciebie kosmetyków :/
    Ten cień ze Sleeka strasznie fajnie "ożywia" oko. Muszę znaleźć jakiś odpowiednik w swojej kolekcji.
    Ja ostatnio postawiłam na pomarańczową pomadkę Basic i sama nie wiem, czy mi pasuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, eyeliner z Essence masz, choć w innym kolorze ;)
      Przyjrzyj się w takim razie cieniom z Kobo, choć przez woskowatą konsystencję może stracić na lekkości

      Usuń
  4. Oj tak, bardzo często rano nie chce mi się bawić z cieniami i wybieram kreseczki :)

    śliczna Twoja kreska :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję wszystkim za komplementy odnośnie makijażu i mojej dziwacznej anatomii :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny kolor na ustach i jaka ładna kreska też często chodzę w takim klasycznym makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękny makijaż:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę obejrzeć tę szminkę. Zobaczę, która ładniejsza, ta czy Księżniczka Brzoskwinia :P

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...