Strona główna

czwartek, 1 listopada 2012

Essence Fantasia

Nadeszła chwila na pstrąga z grila oficjalną zapowiedź Fantasii, która moim zdaniem podtrzymuje pomyślną passę jeżeli chodzi o ciekawość limitek. Znowu idealnie wpasowuje się w okres, kiedy ma być wypuszczona, czyli grudzień. Mnie kojarzy się z bajkami opowiadanymi przy kominku w czasie świąt i aurą tajemniczości lasów będących częścią opowiadań dla najmłodszych. W końcu kto nie chce choć na chwilę przenieść się do czasów dzieciństwa? Zapraszam do oglądania :).


Fantasia


Eyeshadows | cienie


01 Elves Like Lilac 02 Not Ivory But Ebony 03 Have You Seen My Unicorn?

Mettalic liners | kredki



01 Not Ivory But Ebony 02 Elves Like Lilac

Lip Lacquers | Lakiery do ust

01 Queen of My Cloud Castle 02 Take a Ride on Pegasus

Multi Colour Highlighter | Rozświetlacz

01 Elf Yourself

Nail polishes | lakiery do paznokci


01 Elves Like Lilac 02 Queen of My Cloud Castle 03 Take a Ride on Pegasus 04 Have You Seen My Ynicorn? 


Eye jewels | kryształki do ozdoby oczu

01 Sparkling Like a Fairy


Oczywiście pierwsze, co przykuło moją uwagę to rozświetlacz (który swoją drogą przypomina mi ten odstęny kiedyś w Pepco za jakieś śmieszne pieniądze). Ostatnio mówiłam, że na razie wystarcza mi ten z WC, ale jednak smutno mu tam samemu ;). W drugiej kolejności wpadły mi w oko kredki, które mają po prostu cudowne kolory i jeżeli będą przypominać te z Crazy About Colour to będę polować na obydwie. Również lakier do ust ma bardzo ładny kolor (Queen of My Cloud Castle), ale nie przepadam za błyszczykopodbnymi. Cienie nie specjalnie mnie zainteresowały, podobnie większość lakierów, których barwy są owszem piękne, ale nie podoba mi się wykończenie i kryształki. Niemniej jednak ta limitowanka ma parę mocnych punktów i dlatego nie obraziłabym się, gdyby była w Polsce.

15 komentarzy:

  1. Rozświetlacz będzie mój! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj zjadłabym pstrąga, nawet nie z grilla :)
    Co do LE, nie zachwyca mnie, bo wszystko ma wykończenie "frosty", czego nienawidzę.
    A te kryształki,wtf? :D
    Nie da się jednak odmówić jej tego, iż wpisuje się w aurę iskrzącego się grudnia, mrozu czy Sylwestra i karnawału :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajna ta limitka, na pewno dokładnie zbadam lakiery, fioletową kredkę, lakier do ust i rozświetlacz, jeśli nie okaże się prosiaczkowym różem. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. aaaa, te kryształki jeśli będą w rozsądnej cenie to zanabędę bankowo, bo czasem miewam wizje makijażu z takimi gadżetami :-PPP

    OdpowiedzUsuń
  5. Lakier do ust i rozświetlacz - będę za nimi biegać jeżeli będę miałą w Polsce okazję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu bieganie za limitkami to jedno z ulubionych zajęć wizażanek i bloggerek

      Usuń
  6. tylko ten fioletowy cień mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  7. cienie i lakiery do ust bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  8. chcę lakiery do ust! i może kredki ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowana większośc mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czemu, ale właśnie jakoś mi pasuje do Ciebie

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...