Strona główna

czwartek, 5 lipca 2012

Mlle Chaos obudziła się ze snu wiosennego i odpowiada na tagi

Na początku chciałam bardzo przeprosić dziewczyny, które zaprosiły mnie do zabawy i długi czas nie odpowiedziałam na tagi, ale najzwyczajniej w świecie nie miałam czasu. Teraz jest trochę luźniej choć nie narzekam na brak zajęć ;). Chcę jednak nadmienić, że ogromnie się cieszę jak ktoś mnie otagowuje, bo też ktoś mógł pomyśleć, że odpowiedzenie na kilka pytań stanowi dla mnie niezwykle ciężkie zadanie, skoro tyle czekam. Tematy tych tagów są niezwykle ciekawe, dzisiaj będzie trochę o mnie od strony kuchni i łazienki oraz parę ładnych akcentów, które sprawiają, że moje życie jest barwniejsze.




Wiem co jem!

 
Zasady:
1. Napisz, kto Cię otagował i przedstaw zasady
2. Zamieść banner i odpowiedz na pytania
3. Otaguj kolejne 5 osób :)

Otagowała mnie Siempre la belleza. Dziękuję za takiego fajnego taga :)

1. Czy uważasz, że odżywiasz się zdrowo? 
Zdecydowanie... nie. Co prawda nie jestem stałą klientką znanych fast foodów, ale nie mam zbyt urozmaiconej diety. 

2. Czy zwracasz uwagę na skład produktów spożywczych? Jeśli tak, to jakich składników unikasz?
Przeważnie nie. Zwracam głównie ile jest mięsa w mięsie i spoglądam czy jest benzoesan sodu w ketchupie (nie wiem dlaczego akurat tak). 

3. Jesz dużo owoców i warzyw? 
Zależy od pory roku (surprise!), jednak zawsze jest to więcej owoców niż warzyw. Co ja poradzę, skoro ogórek i pomidor to też owoce...

4. Czy kiedykolwiek się odchudzałaś? Na jakiej diecie? Zamierzasz się odchudzać w przyszłości? 

Schudłam po tygodniowym pobycie w Egipcie, gdzie na obiadokolacje jadłam głównie ryż i ogórki, bo reszty nie umiałam przełknąć. Z tego też powodu jadłam naprawdę dużo na śniadanie. Do tego dochodziło snurkowanie przez większość dnia (pewnie gdyby nie rafa nie spędzałabym tam nawet ułamka czasu), więc po powrocie mieściłam się w spodnie, w których od dawna nie potrafiłam się wcisnąć.
Aktualnie wypadałoby mi trochę schudnąć, żeby ludzie nie brali mnie za morsa na plaży.

5. Czy czujesz się dobrze w swoim ciele? 

Gdybym była gdzieś z 15cm wyższa 10kg lżejsza i miała nos zamiast kartofla to czułabym się świetnie :).

6. Jaka jest twoja ulubiona potrawa?
Uwaga będzie niezdrowo- kurczak w sosie orzeszkowym ;), pizza na grubym cieście z mojej ulubionej pizzerii i żeby Was tak nie przerażać to ryba z Dekasmaku i podobnych.

7. Czy lubisz gotować?
Lubię, druga sprawa to to czy mi wychodzi ;).

8. Co chciałabyś wyeliminować z diety, a co do niej wprowadzić i dlaczego? 

Może nie będę opisywać, co chciałabym wyrzucić, bo nie skończyłabym tego za rok, ale chciałabym wprowadzić przede wszystkim urozmaicenie.

9. Czego nie możesz przełknąć a co mogłabyś jeść cały czas? 
Jedzenia w samolocie! Nie lubię też w większości mięs innych niż białe i wiele narządów jak wątroba itp. Mogłabym za to jeść codzienne arbuza, brzoskwinie, maliny (Pavlova :)), truskawki i czereśnie :D.

10.Ile posiłków jesz dziennie? 
Chyba gdzieś w granicach 5, jednak w zimie dużo częściej coś podjadam.

11.Wypijasz odpowiednią ilość wody? ( min. 8 szklanek dziennie) ?
Nie, chyba nie. Choć często piję herbatę i soki, nie wydaję mi się, żeby było tego 1, 5l. 

Na dokładkę możecie polecić jakiś zdrowy prosty przepis, przekąskę czy coś w tym stylu :)
Poleciłabym przepis na ciasto, które zawsze się udaje, ale raczej nie jest zdrowe ;). Może kiedyś w innym poście.

11 questions


Najpierw zasady zabawy:
1) Każda oznaczona osoba musi odpowiedzieć na 11 pytań zadanych im przez ich "Tagger" i odpowiedzieć na nie na swoim blogu.
2) Następnie wybiera 11 nowych osób do tagu i łączy je w swoim poście.
3) Tworzy 11 nowych pytań dla otagowanych przez nią osób i podaje je w swoim poście.
4) Wymienia w swoim poście osoby, które taguje.
5) Nie oznacza ponownie osób, które są już otagowane.

Otagowała i zadała mi pytania Madzia, za co serdecznie jej dziękuję ;D

1. Eyeliner żelowy czy płynny (w pędzelku, kałamarzu itp)?
Biorąc pod uwagę trwałość- żelowy, jeżeli łatwość nakładanie- zdecydowanie w kałamarzu.


2.Jaka marka kosmetyczna jest przereklamowana wg Ciebie? 
Hmm... większość profesjonalnych linii do pielęgnacji włosów typu Matrix itd. Nic mi innego nie przychodzi do głowy... Nieszczególnie lubię Rimmela i Maybelline, ale nie uważam ich za przereklamowane.

3. Jakie są Twoje ulubione perfumy-te na chłodniejsze dni jak i na sezon wiosenno-letni
Zielony DKNY, niezależnie od pory roku. Chociaż się nie dorobiłam uwielbiam letnie edycje One. W kategorii "coś cięższego" wygrywa natomiast Alien od Thierrego Muglera.
Poza tym, ostatnio do nosa mi przypadły tegoroczna wersja Yves Rocher Flowerparty Summer i YSL Young Sexy Lovely. Na co dzień psikam się Essence Blossoms etc., więc już nie tak ekskluzywnie ;). 


4. Czy jest jakiś zapach którego nie tolerujesz (w kosmetykach, na codzień:))
Nie cierpię zapachu migdałów i sztucznej truskawki (zostało mi po jednorazowym wypiciu mleka odpicowanego proszkiem truskawkowym ;)). I szminki Rimmela trącącej woskiem...

5. Ile mniej więcej masz tuszy do rzęs?
Jeden (tada!).


6. Gdybyś miała godzinę na darmowe zakupy to do jakiego sklepu byś się wybrała?
Odzieżowego? Zdecydowanie do Zary
Kosmetycznego? Marionnaud


7. Jaki jest Twój ulubiony kolor na powiekach?
Tu Was zaskoczę, ale uwielbiam swoje oczy w turkusowym. Szkoda, że gdybym chodziła tak ana co dzień byłoby to nie na miejscu.

8. Jakiej potrawy nigdy w życiu nie zjesz?
Jak wcześniej- jedzenia serwowanego w samolocie i pewnie mnóstwa innych potraw figurujących w ciekawostkach.


9. Jaka jest Twoja ulubiona bajka?
O moich oszczędnościach.


10. Zaglądasz na portale plotkowe? :)
Szkoda mi na nie czasu.

 11. Twoje największe kosmetyczne marzenie to ?
Otwarcie Essence Beauty&Lifestyle Store. Z tych bardziej przyziemnych to kupienie hitów z wyższej półki i posiadanie czegoś jak garderoba tylko, że z perfumami ;)

Co lubię?


 Zasady:                                                                                                             

1. Banerem jest wklejone zdjęcie.

2. Napisz kto Cię otagował.

3. Wypisz wszystkie drobne rzeczy, które przychodzą Ci do głowy, które lubisz, które czynią Cię szczęśliwą, te wszystkie drobnostki, dla których warto żyć. Szczególnie te najdrobniejsze i te, które wydają się zbyt banalne, by je wymienić, ale które poprawiają Ci humor.

4. Otaguj kilka osób.

Pamiętała o mnie The Wonderful Pinkness, tradycyjnie zatem dziękuję :)

Lubię 
-moment, w którym kończę swoje prace- ostatnie kreski ołówka czy pociągnięcia pędzla
-pakowanie walizek i toreb na podróż
-widzenie w czyiś oczach zachwytu

-wiosnę- w każdej jej odsłonie- zmrożoną końcówkę marca, pełny pierwszych promieni kwiecień, pogodny maj i upalny czerwiec
-letni deszcz
-gdy moje ulubione piosenki lecą gdzieś w tle (choć nie powiem, żeby pomysł grających przystanków szczególnie mnie zachwycił)
-kiedy muzyka dopasowuje się do mojego nastroju (np. w wersach odnajduję opis sytuacji, w której się znajduję)
-każdy Wasz komentarz- wtedy czuję, że moja praca włożona w bloga jest doceniana
-kiedy widzę, że mój wysiłek nie poszedł na marne
-pozytywny rozwój wydarzeń
-oglądanie/czytanie/słuchanie znanych mi rzeczy (sama muzyka rozpoczynająca DiU wnosi w moje serce niezwykłą radość) 
-budzenie się, patrzenie na budzik i stwierdzanie, że mogę jeszcze pospać
-sobotnie wieczory
-znajdowanie na wyprzedażach (i nie tylko) perełek
-pełne standy z limitkami czekające na mnie :D

Tradycyjnie nikogo nie taguję, bo pewnie już dawno wszyscy na to odpowiedzieli ;)

1 komentarz:

  1. A nie prawda, bo ja ich jeszcze nie robiłam :P Ale w sumie mam podobnie jak Ty, za mało czasu na tagi ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...