Strona główna

czwartek, 1 sierpnia 2013

Głośniej i głośniej co dnia. Essence Be loud!

We wrześniowej edycji limitowanej Essence deklamuje niezależność, asertywność i siłę wzorem moro. Cóż... jakkolwiek burzliwe były losy mojego stylu ubierania się od różowego, przez wkładanie tylko czarnych rzeczy, do pasteli, od bluz do marynarek przez jakieś dziwne połączenia ich obu tak kamuflujący nadruk na żadnym etapie nigdy nie był mi bliski (może to chęć wyróżniania się?). Tak z bólem serca patrzę na te piękne róże... a zresztą, zobaczcie same.

Be loud!

Eyeshadow

01 Riot grrr-een

02 Like a stone in the wall

03 Rock the block

Jumbo eye pencil

01 I’m all riot

Jumbo sheer stick

01 Pink me | 02 Ap-ri(c)ot

Multi colour blush

01 Ap-ri(c)ot
02 Pink me

Nail polish

01 Riot@♥ | 02 Orange is the new black

03 Riot grrr-een | 04 Like a stone in the wall



Graffiti topper


01 Not punky nor funky

Nail art set


01 Totally camouflage


Cosmetic bag

01 Totally camouflage



Generalnie limitka w większości pod względem kolorystycznym mnie nieco odpycha, niemniej są tu perełki. Oczywiście szminki w kredkach kuszą najbardziej- bardzo przemawia do mnie soczysty róż, nieco mniej morela. Jak wspomniałam na wstępie róże są piękne, ale ten wzór.... Nie, nie mogłabym patrzeć na niego codziennie rano. Kredka jumbo pewnie dla wielu będzie must havem limitki, dla mnie to wciąż kosmetyk, którego obsługa na długo pozostanie zagadką. Chyba nie mam wystarczająco dużo powieki, żeby jej używać. Cienie 03 Rock the block wydają się być idealne na co dzień, pozostałe zestawienia to nie moja bajka. Jak łatwo się domyślić, zgniłozielone lakiery też (mimo zeszłorocznych prób przekonania się do nich- na jesienną depresją wolę pastele). Brokatowy top przywodzi mi na myśl Circus confetti, który do tej pory nie zagościł w mojej kolekcji. Gadżety tej limitki to tak mówiąc prosto z posty dno. Sonda urozmaicona jest wzornikami- szaleństwo. Odnośnie kosmetyczki zapraszam do wstępu. 
Nie będę płakać po tej LE (nie to, żebym z góry zakładała, że jej nie będzie u nas). Jedyna rzecz, którą naprawdę chciałabym mieć znajdzie się w jesiennych nowościach Catrice. Cóż, chyba nie jestem zbyt wyzwolona, żeby podołać tej limitowance.

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...