Strona główna

sobota, 24 września 2011

I nie opuszczę cię... bla bla bla. Od zawsze na zawsze z peelingiem drobnoziarnistym Perfecta

Coś się ostatnio patetycznie na blogu zrobiło. Tam coś nie kończącego się, tutaj jakieś przywiązanie. I wszystko o kosmetykach. To się nazywa zryta psychika. To tak tytułem wstępu.

Rzadko kiedy wracam do kosmetyków. Producenci wręcz nie pozwalają nam na to, wprowadzając coraz to nowy asortyment. Mając na półce dopiero co kupiony kosmetyk, ślinię się do następnego. 
Wyjątek jednak potwierdza regułę. Jednym z nich jest peeling drobnoziarnisty z Perfecty. 
Perfecta Oczyszczanie - Peeling drobnoziarnisty
Zdjęcie pochodzi ze strony www.daxcosmetics.pl
Nie umiem sobie wyobrazić jakiegoś większego wyjścia bez uprzedniego użycia tego peelingu. Skóra po nim jest tak niesamowicie gładka, maseczki lepiej się wchłaniają i jakoś tak łatwiej nakłada się makijaż.
Taki efekt można uzyskać dzięki drobinkom- są faktycznie malutkie, a nagromadzenie ich sprawia, że nie trzeba się namachać, żeby uzyskać zadowalający rezultat. Wśród nich znajdują się większe, granatowe kulki, które się rozpuszczają.


Poza tym jednorazowo wystarcza niewielka ilość. Uważam nawet, że lepiej wtedy peelinguje. Jest zatem bardzo wydajny. W porywach saszetka starcza mi na 6 użyć. Dodajmy tego przyjazną cenę- około 2 zł/10 ml (saszetka), około 13 zł/ 60ml (tubka). Co więcej, można go kupić jeszcze taniej- Dax Cosmetics produkuje dla Biedronki i w różowym opakowaniu Be Beauty znajdziemy prawie ten sam produkty Perfecty (różni się paroma składnikami, ale działanie, konsystencja są identyczne). 
Łatwo go również dostać- widziałam go chyba w każdej drogerii. Nie każdemu chce się latać przez pół miasta po jakiś kosmetyk, więc to duży plus.
Z tych mniej znaczących rzeczy- produkt ma morski zapach- zwykle czuję go przy nakładaniu, potem nie zwracam się na niego uwagi. Opakowanie wygodne, można zużyć do końca, a przy wyciskaniu nie odkształca się.

Krótkie podsumowanie
+ świetnie peelinguje 
+ skóra po jego użyciu jest gładka
+ zawiera wiele małych drobinek
+ tani
+ łatwo dostępny
+ ładny zapach
+ wygodne opakowanie

Swoją drogą Dax produkuje naprawdę pierwszorzędne peelingi- zarówno do ciała jak i do twarzy. Używałam tego gruboziarnistego do twarzy i również przypadł mi do gustu. Bardzo żałuję, że wycofali peeling enzymatyczny Perfecta No problem (ten gruszkowy)- to chyba był ich największy błąd. Uwielbiałam ten produkt. Wszystkie suche skórki znikały, niespodzianki znacznie się zmniejszały. Peelingi do ciała nie ustępują jakości tym do twarzy. Również zawierają mnóstwo drobinek, a do tego cudownie pachną.

Jaki jest wasz ulubiony peeling?

3 komentarze:

  1. Nie miałam przyjemności, ale czuję się zachęcona :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam, polecam szczególnie, że teraz jest w promocji w Rossmannie

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ten drobnoziarnisty, ten gruboz. oddałam tacie - oba świetnie się spisywały (do tego ten zapach), ale przez pojawiające się pęknięte naczynka byłam zmuszona przerzucić się na peelingi enzymatyczne. Teraz smaruję się Savon Noir ;]

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...