Pojedynczy cień Absolute Eye Colour Mono
Żelowe eyelinery Gel Eye Liner
Długotrwałe cienie do powiek Made To Stay Long Lasting Eyeshadow
Kredki Kohl Kajal
Kredki Precision Eye Pencil
Tusz do rzęs Maximum Resist Volume Mascara
Tusz do rzęs Lash Plus Lash Growth Mascara
Serum do rzęs Lash Plus Lash Growth Serum
Błyszczyk Lip Appeal Moisture&Shine Lip Gloss
Błyszczyki Colour Show Colour&Stay Lip Gloss (cała seria)
Szminki Ultimate Shine
Szminki Ultimate Colour
Podkład Perfect Resist Make Up (cała seria)
Podkład Infinite Matt Make Up
Puder w kompakcie Skin Finish Compact Powder
Róż Defining Duo Blush (cała seria)
Róż Multi Colour Blush
Podkład w musie Mouse Make Up
Lakiery Ultimate Nail Lacquer
Lakier Ultimate Nudes
Szczerze mówiąc, na początku myślałam, że wyrzucają dużo fajnych rzeczy. Jak już wcześniej wspomniałam, najbardziej mi szkoda podwójnych róży, zdecydowanie lepiej wyglądają od tych, które mają wejść na jesień. Szczególnie wycofanie tak popularnego i lubianego Apricot Smoothie jest nieporozumieniem... Kredki wydają się być również całkiem przyjemne, ale nie każdy może pozwolić sobie na tak wyraziste kolory. Niemniej jednak jak będzie promocja -30% to będę intensywnie myśleć nad miętą. Mogliby też nie wycofywać kolorowych eyelinerów, choć z tego, co pamiętam to oliwka nie cieszyła się wielkim uznaniem (jeżeli chodzi o eyelinery to z niecierpliwością czekam na ten z Cruise Couture). Są tu też rzeczy, które pierwszy raz na oczy widzę. Może nie tyle widzę, co wcześnie nie zwracałam uwagi. Serum do rzęs wydaje się mieć bardzo funkcjonalne opakowanie, ale czekają na mnie dwa opakowania innej także tutaj podziękuję. Zwróćcie uwagę na Maximum Resist- widnieje na nim jeszcze stare logo Catrice. Co jeszcze... nie widzę żadnych pokus jeżeli chodzi o szminki, choć oglądając swatche w necie wpadła mi w oko Lobster Love. Kuszą mnie za to ostatnie dwa kolory Colour Show, ale coś ostatnio za bardzo zostałam rozpieszczona przez szminki i nie potrafię ścierpieć błyszczyków na swoich ustach dłużej jak parę minut (jeszcze przy takim wietrze). Za podkładami i wielobarwnymi różami też nie będę płakać, podobnie jak za lakierami czy cieniami.
Macie jakieś swoje typy?
Nie miałam nigdy nic z tej firmy,a szkoda, bo moze kosmetyki byłby godne uwagi :)
OdpowiedzUsuńszkoda , będę płakać za kilkoma ...
OdpowiedzUsuńA ja się skuszę na Lovely Lilac i na kredkę miętową :D Proszę tylko o solidną przecenę!
OdpowiedzUsuń